Spoglądając na notowania najstarszej z walut wirtualnych zauważymy, że od czasu odrzucenia technicznej strefy wsparcia w okolicy 4 200 USD, cena BTC wzrosła w okolice pokonanego wcześniej wsparcia (teraz oporu) w wysokości 6 550 USD. Warto zwrócić uwagę, że poziom ten zbiega się z mierzeniem 50% korekty Fibonacciego z ostatniego impulsu spadkowego oraz 38.2% korekty z całego wcześniejszego ruchu spadkowego. Fakt ten sprawił, że już w miniony weekend pojawiła się tam zauważalna reakcja podażowa.
Strefa ta w dalszym ciągu nie została jednak trwale odrzucona. Wręcz przeciwnie, od początku tygodnia ponownie obserwujemy wzrosty i w chwili pisania tej analizy cena BTC znajduje się nawet powyżej 6 700 USD. Nie oznacza to jednak, że w/w opór został jednoznacznie pokonany.
Biorąc pod uwagę, że do zamknięcia dzisiejszej świecy dziennej pozostaje kilkanaście godzin, nie powinniśmy jej jeszcze interpretować. W ciągu dnia wiele może się bowiem zdarzyć i niewykluczone, że cena finalnie powróci poniżej 6 550 USD. Wystarczy w tym miejscu zerknąć na świecę z minionego piątku, której najwyższy punk przypadał na 7 139 USD, a mimo to finalnie świeca zamknęła się na 6 210 USD.
Fakt ten sprawia, że obecnie rozważyć powinniśmy dwa scenariusze:
- trwałe pokonanie oporu w wysokości 6 550 USD mogłoby otworzyć drogę do dalszych wzrostów, dla których realnymi zasięgami wydają się okolice 7800 USD i dalej 8 250 USD
- powrót ceny poniżej 6 550 i finalne odrzucenie tej strefy mogłoby otworzyć drogę do ponownych spadków, dla których realnymi zasięgami wydają się okolice 4 200 USD, bądź nawet 3 000 USD.

Cena ETH odpoczywa przed dalszymi spadkami
Cena Ethereum ma za sobą niezwykle dynamiczne spadki. W wyniku tej deprecjacji rynek pokonał techniczne wsparcia w wysokości 215 USD, 195 USD oraz 158.50 USD i zatrzymał się dpiero w okolicy 105 USD. Od tego czasu obserwujemy spokojne wzrosty i jeżeli tylko tendencja ta będzie kontynuowana, cena ETH mogłaby finalnie wzrosnąć w okolice ostatnio pokonanego wsparcia (teraz oporu), tj. 158.50 USD.
Warto jednak wspomnieć, że z czysto technicznego punktu widzenia obecnie panującym na rynku trendem jest tendencja spadkowa. Oznacza to, że nawet jeżeli aprecjacja będzie kontynuowana, wzrosty te moglibyśmy traktować jedynie jako formę korekty, dla której realnym zasięgiem wydają się okolice 158.50 USD.
Za scenariuszem tym przemawia również fakt, iż dynamika obecnego ruchu wzrostowego jest wielokrotnie mniejsza niż dynamika wcześniejszych spadków.

XRP zmierza w kierunku 0.1820 USD
Spoglądając na notowania XRP zauważymy, że wskutek niedawnych spadków rynek pokonał techniczne wsparcie w wysokości 0.1820 USD. Deprecjacja ta zatrzymała się nieco poniżej 0.13 USD i od kilkunastu dni obserwujemy spokojne wzrosty.
Z czysto technicznego punktu widzenia tendencja ta przypomina formę korekty, wskutek której mogłoby dojść do re-testu ostatnio pokonanego wsparcia (teraz oporu). Okazuje się więc, że jeżeli tylko aprecjacja będzie kontynuowana, cena XRP mogłaby wzrosnąć w najbliższym czasie w okolice 0.1820 USD.
Biorąc pod uwagę, że opór ten zbiega się z mierzeniem 50% korekty Fibonacciego z wcześniejszego impulsu spadkowego, niewykluczone, że w jego okolicy znów pojawi się reakcja podażowa, która zapoczątkuje kolejny impuls spadkowy.

Bitcoin Cash odpoczywa przed dalszymi spadkami
Cena Bitcoin Casha osunęła się w ostatnim czasie o ponad 355 dolarów, co stanowiło niemal 72%. Warto zwrócić uwagę, że wskutek tej deprecjacji rynek pokonał kilka horyzontalnych poziomów wsparcia (370 USD, 306 USD), ponownie znalazł się wewnątrz kanału spadkowego i dotarł aż w okolice dolnego ograniczenia tej formacji, gdzie ponad tydzień temu pojawiła się reakcja popytowa.
Wskutek trwających od tego czasu, spokojnych wzrostów rynek dotarł w okolice górnego ograniczenia kanału spadkowego i mierzenia 50% korekty Fibonacciego z wcześniejszego impulsu spadkowego. Jeżeli tylko strefa ta zostanie trwale odrzucona, w najbliższym czasie oczekiwać moglibyśmy nawet ponownych spadków BCH.

IOTA testuje istotny opór
Spoglądając na notowania IOT zauważymy, że wskutek niedawnych spadków rynek pokonał techniczne wsparcie w wysokości 0.1525 USD i znalazł się na najniższym poziomie w historii. Od kilkunastu dni obserwujemy jednak spokojne wzrosty, w wyniku których doszło już do re-testu ostatnio pokonanego wsparcia (teraz poru).
Biorąc pod uwagę, że poziom ten znajduje się w okolicy mierzenia 50% korekty Fibonacciego, nie dziwi reakcja podażowa, która pojawiła się tam w weekend. Jeżeli jednak strefa ta zostanie trwale odrzucona, w najbliższym czasie spodziewać moglibyśmy się nawet ponownych spadków.
